56004
Książka
W koszyku
„Mam na imię Rudi i jestem głodny”... Niezwykłe odkrycie w archiwum jednego z klasztorów w Belgii: nieznane wcześniej dokumenty naprowadzają autorkę na ślad żydowskiego chłopca, który w 1943 roku znalazł schronienie w klasztorze trapistów w Westvleteren, po czym został oddany flamandzkiej rodzinie pod opiekę. W ten sposób zdołał przeżyć Holocaust. Warszawska Żydówka, Laja Menen, wyjeżdża do Niemiec w poszukiwaniu pracy. Jest sama i nosi w łonie nieślubne dziecko. W 1936 roku w berlińskim szpitalu żydowskim rodzi syna – Rudiego Rachmila. Udaje jej się uciec razem z nim do Brukseli. Dzięki aktywnej postawie pewnego Żyda z Karlsruhe oraz mnichów z zakonu trapistów, chłopiec trafia do belgijskiej rodziny, która ratuje go przed nazistami. Nowa rodzina przyjmuje go pod swój dach; nie oznacza to jeszcze, że dziecku przestało zagrażać śmiertelne niebezpieczeństwo, jednak jego szanse na przeżycie znacznie wzrastają. Chłopiec unika śmierci. Niestety matka Rudiego, Laja Menen, nie ma tyle szczęścia – wpada w ręce gestapo i zostaje wywieziona do Auschwitz. Dopiero w 2002 roku syn zamordowanej Lai, 66-letni Rudolf Rachmil Menen, dowiedział się, gdzie się urodził; dowiedział się też wreszcie, kim był jego ojciec.
Status dostępności:
Wypożyczalnia Wolbrom
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(100)"1939/1945" (1 egz.)
Strefa uwag:
Tyt. oryg.: "Du darfst nie sagen, dass du Rachmil heisst" : die Geschichte von Laja Menen und ihrem Sohn Rudi
Uwaga ogólna
1450. publ. Klubu dla Ciebie.
Tyt. oryg.: "Du darfst nie sagen, dass du Rachmil heisst" : die Geschichte von Laja Menen und ihrem Sohn Rudi, 2005.
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej